referendum konstytucyjne skąd taki strach w odpowiedzi Ryszardowi Makowskiemu

Skąd taki strach przed referendum konstytucyjnym Ryszarda Makowskiego czegóż to się pan panie Ryszardzie Makowski boi.

Szanowny panie redaktorze Ryszardzie Makowski czegóż to się pan tak bardzo boi?

Rozumiem, że gdyby pan był dziennikarzem przemysłu pogardy i nienawiści to miałby pan powody do obaw bo jeszcze by Polacy ośmielili się zagłosować za zmianą konstytucji.

Panie redaktorze takie referendum to byłoby właśnie kolejna szansa na pokazanie prawdziwego charakteru tzw. totalnej opozycji.

W końcu oni tak bardzo teraz pokochali demokrację aż tak bardzo, że chcą robić referenda no to będą mieli referendum.

Będzie okazja, żeby policzyć szable, żeby sprawdzić jaka jest rzeczywiście siła tzw. totalnej opozycji.

Twierdzi pan panie Makowski, że to będzie niepotrzebne zakłócenie święta narodowego stworzenie kolejnego punktu zapalnego.

Otóż nie panie redaktorze Makowski ten punkt zapalny istnieje od samego początku od maja i października 2015 roku, gdy PIS wygrał wybory prezydenckie i parlamentarne co więcej przekroczył szklany sufit.

Tak ten szklany sufit, który według Tuska Kopacz i innych oraz pańskich kolegów i koleżanek z przemysłu pogardy i nienawiści nie miał prawa przekroczyć.

To ich najbardziej boli i tego nie mogą przeboleć, że dolce vita się skończyła.

Oni po prostu nie rozumieją demokracji uważali, że dzięki PR będą mogli rządzić bez końca.

Panie redaktorze Makowski jeżeli PIS wygra te referendum będzie miał poważny argument w ręku.

Jaki odpowiem panu?

Do tej pory lemingi głosiły, że PIS nie ma prawa do żadnych zmian w konstytucji co więcej, że oni są mniejszością wybrała ich mniejszość 18% Polaków. Podobne wypowiedzi można było usłyszeć z ust polityków tzw. totalnej opozycji.

Jeżeli PIS wygra to referendum będzie mógł udowodnić totalnej opozycji, że Polacy popierają PIS chcą zmian.

Będzie to rzeczywiste poparcie, które totalna opozycja nie będzie mogła zlekceważyć.

Będzie także podstawa, żeby przystąpić do pracy na nową konstytucją jeszcze w tym sejmie co więcej totalna opozycja będzie musiała przystąpić także do niej.

Oczywiście należy się spodziewać prób sabotażu opóźniania prac obstrukcji ale to jest normalne i co więcej do przewidzenia takie jest prawo opozycji i nikt nie ma prawa tego jej odbierać nawet PIS.

Ponadto nawet gdyby kolejne wybory PIS przegrałby jest mało prawdopodobne, żeby PO próbowało zmienić konstytucję obalić ją.

Gdyż pamięć o referendum byłaby bardzo świeża i nawet totalna opozycja będzie tego świadoma.

Najważniejsze jest, żeby stworzyć poważny projekt co więcej, żeby prowadzić aktywną kampanię, żeby jak najwięcej Polaków dowiedziało się o nowym projekcie zaakceptowało go uznało za swój projekt.

Nie może być tak jak przy konsultacjach d/s referendum o których w praktyce nie było słychać.

Znając jednak sprawność PIS mogę się założyć, że to referendum da się zorganizować co więcej zostaną zmobilizowani zwolennicy PIS co się może przydać przy wyborach samorządowych i dzięki temu dojdzie do zmian na mapie samorządowej w Polsce.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

chcesz ujawniać afery uważaj w Polsce za to sędzia skarze cię na 180000 złoty grzywny

historyja prawdziwa żywot Mateusza Kijowskiego